Translate

wtorek, 10 maja 2022

"Talerz pustych serc". Pokłosie IX konkursu literackiego dla młodzieży im. Dostojewskiego Wydawnictwa św. Macieja Apostoła

Z niekłamaną przyjemnością przyjąłem pod koniec stycznia propozycję Pana Redaktora Edwarda Przebieracza, spiritus movens Wydawnictwa św. Macieja Apostoła w Lublińcu, by jako przedstawiciel młodszego pokolenia twórców podjąć się - jako członek trzyosobowego jury - oceny prac nadesłanych na IX Konkurs Literacki im. Dostojewskiego. Co z tego wynikło? Zapraszam na podsumowanie tegorocznej edycji! 
Do zmagań przystąpiło 18 autorów w wieku od 12 do 20 lat. Poziom prac był bardzo zróżnicowany, podobnie jak ich długość (jeden z uczestników wysłał - skądinąd bardzo ciekawe, bardzo kojarzące mi się z filmami, których akcja dzieje się na angielskiej prowincji - opowiadanie liczące 10 stron). Punktacja wyglądała następująco: 10 punktów dla najlepszej pracy, 9 dla drugiej w kolejności i tak dalej aż do 1 punktu dla pracy na dziesiątym miejscu. Sporą zagwozdką było dla mnie układanie końcowej kolejności, a i tak miałem wątpliwości, czy na pewno nikogo nie skrzywdziłem swoją oceną (tak to w życiu bywa, ktoś musiał zostać bez punktu). 
Każdy może zobaczyć kończące podsumowanie wewnątrz książki, generalnie wybór pozostałych jurorów w dużym stopniu współgrał z moim (ale nie będę zdradzał, komu dałem ile punktów, to wiedzą ci, którzy mają wiedzieć). Powiem tylko, że proces czytania, przetwarzania i odbierania kolejnych prac był dla mnie bardzo przyjemny. Przewodniczący jury, ks. Adam R. Prokop, napisał wstępne słowo o patronie konkursu. Czytając Pokłosie można zapoznać się z różnymi tekstami, większość z nich porusza realne, namacalne problemy, niektóre zatopione są w rozmyślaniach, najmocniej fantazja autorki udzieliła się w znakomitym skądinąd opowiadaniu Sztuka Dobroci
Zwyciężył w konkursie Andrzej Płusa ze Starachowic, który w pracy zatytułowanej jak i omawiana książka - Talerz pustych serc - przedstawił wycinek z życia ludzi obchodzących wigilię świąt Bożego Narodzenia i zastanowił się nad tym, czy wolne miejsce i wolny talerzyk, tradycyjnie przygotowywane, mają dziś znaczenie symboliczne, czy realne. Jeśli to pierwsze, to jak uczynić zwyczaj pomagania sobie znów żywym? Na dalszych miejscach uplasowali się Weronika Kasprzyk z Gilowic opowiadaniem pt. Sztuka Dobroci o dwóch różnych, ale wzajemnie siebie inspirujących tytułowych damach - jednej z wyższych, drugiej z niższych sfer i Michał Mikołajewicz z Lublina dziełem pt. Otwórz oczy, otwórz serce - historii chłopca, którego rodzice ciężko zachorowali. Gratuluję zajęcia miejsc na podium i bardzo dobrych utworów. Życzę dalszych sukcesów! 
Pozwolę sobie wymienić pozostałe utwory składające się na pokłosie: poświęcony wielowarstwowemu znaczeniu świątyni Płomień świecy Roberta Wolaka, opowieść o starości metrykalnej i mentalnej - Aureliusz Laury Potaczek, gorzki Labirynt diabła Magdaleny Szwedy z nutą optymizmu, Tylko ufaj Anny Waligóry (do zwycięstwa trzeba nam trzech rzeczy: odwagi, odwagi, odwagi...), Dojrzałem, by widzieć Krzysztofa Lejawki (o dojrzewaniu mentalnym młodego człowieka), Pójdziesz za mną Hanny Butoki (czy człowiek poradzi sobie sam w świecie?), *** [Całą moją historię...] Kamila Małka (o chorym chłopcu, który nabrał dystansu do świata), Morze Kingi Krzemińskiej (o człowieku i morzu, o odległości człowieka od ludzi i Boga). Ich autorom winszuję udanych, intrygujących, sugestywnych prac i... życzę dalszych sukcesów!  

Zacytuję fragment zwycięskiej pracy (żebyście mieli pogląd na treści zawarte w książce): 
"- Mamo, na Wigilii zawsze zostawiamy pusty talerz... - zacząłem niepewnie. 
- Tak, dla zbłąkanego wędrowca - odpowiedziała. 
- Mam takie pytanie... Czy jakby tego dnia ktoś do nas zapukał i powiedział, że nie ma co jeść, wpuściłabyś go? - zapytałem jednym tchem, wypuszczając z siebie głośno powietrze. 
- I tego, i każdego innego dnia - odpowiedziała mama z uśmiechem. 
- Ale przecież na co dzień, przy obiedzie, nie zostawiamy pustego talerzyka. Tylko w Wigilię - byłem trochę zdezorientowany. 
- Talerzyk zawsze można dostawić - usłyszałem w odpowiedzi. 
Później mama opowiedziała historię sprzed moich narodzin". 

I zaprosić na nową podstronę mojego bloga: 

Powiem tyle, że dla mnie było to nowe i niezmiernie ciekawe doświadczenie - już nie pisanie utworu, ale ocenianie go bazując na własnych doświadczeniach, umiejętnościach, wiedzy o świecie. Jakie będzie następne? Z czym tym razem się zmierzę i jak sobie z tym dam radę? Nie wiem, ale liczę na coś ekscytującego. 

Dziękuję Panu Edwardowi za pytanie, które mi zadał i życzę dalszego rozwoju wydawnictwa i tego, żeby do kolejnych edycji konkursów zgłaszało się jak najwięcej uczestników mających coś ciekawego do powiedzenia. 

W sobotę, w dzień świętego Macieja, przyjdzie pora na omówienie kolejnego wydawnictwa - pokłosia XII Konkursu Jednego Wiersza Wydawnictwa św. Macieja Apostoła. Do poczytania! 

Zdjęcie okładki za: https://wydawnictwomacieja.blogspot.com/p/nasze-ksiazki.html [dostęp: 10.05.2022]. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz