Translate

czwartek, 30 czerwca 2022

Krzeszów. Opactwo, przestrzeń, budowle, słońce


Ostatnią opowieść o podróży zakończyłem na świątyni Wang. Niedługo potem nasza grupa opuściła Karpacz, by udać się w drogę powrotną. Nim jednak dotarliśmy do domu, czekała nas jeszcze jedna przygoda. Mianowicie: zatrzymaliśmy się w miasteczku Krzeszów, by odwiedzić miejscowy kompleks opactwa benedyktynek, a w nim między innymi bazylikę mniejszą pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. I właśnie temu miejscu, a także refleksjom związanym z tym urokliwym zespołem poświęcony będzie mój kolejny wpis. Zapraszam! 

środa, 22 czerwca 2022

Spotkania ze smakiem

Właśnie dobiegł końca kolejny cykl "Podróży ze sztuką" w Tarnogórskim Centrum Kultury. We wtorkowy wieczór udaliśmy się nad brzegi rzeki (oba brzegi; taki był - bardzo ogólny - temat rozważań), by poobserwować żyjących tam prostych ludzi (czyli - jak zwykle) i zauważyć, że zwierzęta czy rośliny nie znają takich granic jak państwowe. Piękne to miejsce i wspaniałe spotkania, więc dziś sobie powspominamy. Zapraszam! 

sobota, 18 czerwca 2022

Weekend w Karpaczu

Co byście powiedzieli o weekendzie w polskich górach? Na przykład w okolicach Karpacza, urokliwie położonej niedużej miejscowości z mnóstwem ciekawych miejsc do odwiedzenia i szlaków do przebycia? Myślę, że niejedna osoba chciałaby w ten sposób spędzić czas. Mnie się to niedawno udało i w dzisiejszej notce opowiem Wam o mieście, atrakcjach, a cała przygoda będzie stała pod znakiem koloru zielonego, którego w Karpaczu wiele. 

poniedziałek, 13 czerwca 2022

Czasy się zmieniają, blog też się zmienia. Otwieram się na media społecznościowe

Moi Czytelnicy! Nadszedł ten moment, żeby rozszerzyć zasięg bloga poprzez media społecznościowe. Zawsze miałem duże obawy przed używaniem tego rodzaju pomocy, ostatnio jednak przyszło mi do głowy, że najwyższy czas na przełamanie się, skoro trzeba iść cały czas naprzód, bo inaczej stagnacja się wkrada i odbiera świeżość pomysłom. Ostatnio panujący zastój wynikał właśnie z zastanawiania się: co dalej? Jak to zrobić, jak to udźwignąć? Czy podołam? Cóż, kto nie próbuje, ten nie smakuje. Czyli - cała naprzód! Ale - do rzeczy. 

Poniżej podaję linki (chwilowo jeszcze nic tam nie ma, treści, zdjęcia, zapowiedzi pojawią się przy kolejnym wpisie za kilka dni): 


Być może coś jeszcze się pojawi, nie wiem, na razie uczę się poruszać w nowym dla siebie środowisku i proszę o wyrozumiałość, gdyby coś nie wyszło. Jakby co, linki można także znaleźć pod nagłówkiem bloga. Od tej pory będę ograniczał przesyłanie informacji o nowych tekstach innymi drogami - nie będą już tak potrzebne. Mam nadzieję, że uda się stworzyć wokół mojej działalności aktywną, kulturalną i inspirującą społeczność. Ucieszę się mogąc komunikować się z Czytelnikami nowymi kanałami. 
Wpisy będą dodawane może częściej niż dotąd (bo to wskazane). 

Dziękuję za uwagę i - do poczytania w kolejnych, merytorycznych już, wpisach!