Co byście powiedzieli o weekendzie w polskich górach? Na przykład w okolicach Karpacza, urokliwie położonej niedużej miejscowości z mnóstwem ciekawych miejsc do odwiedzenia i szlaków do przebycia? Myślę, że niejedna osoba chciałaby w ten sposób spędzić czas. Mnie się to niedawno udało i w dzisiejszej notce opowiem Wam o mieście, atrakcjach, a cała przygoda będzie stała pod znakiem koloru zielonego, którego w Karpaczu wiele.
Blog osobisty. Piszę o odwiedzanych miejscach, imprezach kulturalnych, własnej twórczości literackiej.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą miasto. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą miasto. Pokaż wszystkie posty
sobota, 18 czerwca 2022
wtorek, 14 września 2021
Symultana szachowa ze Zbigniewem Paklezą, jedynym arcymistrzem w historii Gliwic, 12.09.2021
Niewielu szachistów w Polsce może poszczycić się zdobyciem najwyższego możliwego tytułu w tej dyscyplinie sportu, tytułu arcymistrza. Gliwice mają tylko jednego takiego zawodnika: głównego komentatora na kanale YouTube Polskiego Związku Szachowego, znanego popularyzatora szachów, trenera, organizatora szkoleń, długo by wymieniać... W dwóch słowach - Zbigniewa Paklezę. W dniu 12 września 2021 roku, w ubiegłą niedzielę, na gliwickim Rynku nasz arcymistrz dawał symultanę (pokaz gry jednoczesnej): rodzaj zabawy, podczas której kilkudziesięciu zawodników może naraz zmierzyć się z wybitnym, utytułowanym (i zwykle dużo silniejszym od nich) graczem. Jak to wszystko wyglądało? Zapraszam na relację z tego wydarzenia!
piątek, 16 października 2020
Jak wygląda zalana ulica?
W dzisiejszym odcinku przyjrzymy się jednemu z większych problemów współczesnego miasta, czyli tak zwanej betonozie. Zobaczymy także przykład stawu na ulicy. Witamy w Gliwicach (opowieść tę należy traktować z pewnym przymrużeniem oka, zwłaszcza podlinkowany film). Zapraszam!
środa, 12 sierpnia 2020
Giżycko cz. 2 - twierdza Boyen i wieża ciśnień
Giżycko może poszczycić się kilkoma pięknymi atrakcjami, do dziś dobrze zachowanymi. Tu przyznaję - nie jestem z zamiłowania militarystą, nigdy szczególnie nie interesowała mnie historia broni czy umocnień. Uważam natomiast, że dawna pruska Twierdza Boyen jest jednym z tych obiektów, dla których warto pojawić się w tym mieście. Prócz fortecy kilka słów chciałbym poświęcić także dawnej wieży ciśnień, gdzie obecnie mieści się muzeum, a także zwrócić uwagę na pomniejsze atrakcje. Zapraszam!
Labels:
Giżycko,
historia,
inżynieria wojskowa,
Mazury,
miasto,
muzeum,
podróże,
Polska,
Prusy,
transport,
XIX w.,
XXw.,
zabytki techniki
środa, 5 sierpnia 2020
Giżycko cz. 1 - krajobrazy i szlaki
Lato w pełni, sezon urlopowy również, nadszedł więc świetny moment, żeby coś opublikować. Mamy wakacje, więc miejsce, które wspólnie odwiedzimy, także będzie wakacyjne. Coś na rozluźnienie, coś do obejrzenia - szlaki mazurskiego Giżycka! Odcinek ten podzielę na dwie części: w pierwszej przejdziemy się po mieście i okolicach, po leśnych drogach i ścieżkach nad wodą, wejdziemy na plaże i do wody, słowem - będziemy wypoczywać, w drugiej - wejdziemy na teren twierdzy Boyen, przechodząc przy tym przez sławny most obrotowy. Zapraszam!
Labels:
ciekawostki i absurdy,
Giżycko,
Mazury,
miasto,
podróże turystyczne,
Polska,
Prusy,
przyroda,
religia,
ścieżki krajoznawcze,
XIX w.,
XXI w.,
XXw.,
zabytki techniki
niedziela, 28 czerwca 2020
Na rynku w Głogowie
Początek tegorocznego maja sprzyjał podróżom. Po pierwsze dlatego, że zniesiono obowiązujące wcześniej ograniczenia w przemieszczaniu się, po drugie zaś, bardzo ważne, dlatego, że pogoda dopisała. Powietrze było rześkie. Cele tej męskiej (jak rzadko) wyprawy mieściły się na zachodzie Polski. O ogrodzie dendrologicznym w Glinnej już wspominałem, dzisiaj zatrzymamy się za to na chwilę w centrum Głogowa, który odwiedziłem pierwszy raz w życiu. Zapraszam!
niedziela, 7 czerwca 2020
Kawki, sroki, gawrony w środowisku miejskim i twórczym
W ostatnich latach możemy zaobserwować, jak na ulicach miast (mam tu na myśli przede wszystkim moje miasto), w alejach, parkach, wśród zieleni, znacząco powiększyła się liczba eleganckich, sprytnych srok oraz zgrabnych, wojowniczych kawek. Spotyka się także sójki. Pamiętam, że kiedy byłem mały, to z podobnych ptaków w licznych grupach widywałem tylko gawrony, które też swoim krakaniem - zwłaszcza o późnych godzinach - pobudzały różne zmysły. I tym się dzisiaj zajmiemy - ptakami, ich obecnością w życiu miasta, a potem... kto wie, co będzie potem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)