Blog osobisty. Piszę o odwiedzanych miejscach, imprezach kulturalnych, własnej twórczości literackiej.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą varia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą varia. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 19 lutego 2023
Poezje i Herezje, Kraków, Cafe Szafe, 12 lutego 2023, relacja i wrażenia
Żartobliwe wiersze z dzieciństwa żony. Humorystyczna poezja męża. Krótkie, błyszczące jak samotna gwiazda utwory ze świeżo wydanego tomiku młodego poety. Poruszający monodram w duecie. Koncert brytyjskiego gitarzysty Jonathana Stapletona. I wiele innych atrakcji, których mogli doświadczyć uczestnicy i widownia ostatnich Poezji i Herezji, które odbyły się w krakowskim klubie Cafe Szafe w niedzielę, 12 lutego 2023 roku. Zapraszam na relację z imprezy!
sobota, 21 stycznia 2023
8 stycznia 2023, Kraków, Cafe Szafe, Poezje i Herezje
Zderzenie własnej twórczości literackiej z odbiorem widowni uwalnia energię wewnętrzną, kształtuje kontakty międzyludzkie, obraca wskazówki we właściwym kierunku. Do reakcji doszło w niedzielę, 8 stycznia, w krakowskim klubie Cafe Szafe mieszczącym się na rogu ulic Felicjanek i Małej, gdzie odbyła się impreza Michałów Kilińskiego i Krzywaka Poezje i Herezje, impreza cykliczna, w której uczestniczyłem po raz pierwszy - wśród rzeszy amatorów poezji, piosenki i dobrej zabawy.
niedziela, 8 stycznia 2023
Skończył się rok 2022, zaczął rok 2023...
Skończył się rok 2022, pora więc na kilka słów podsumowań. W ciągu ubiegłych 365 dni przytrafiło się trochę sukcesów (tymi się chętnie pochwalę lub do nich wrócę), kilka porażek (te najchętniej przemilczę), trochę planów (o których kilka słów powiem, bo będą miały zapewne ciąg dalszy). Poznałem paru ciekawych ludzi (głównie twórczych), odnowiłem niektóre znajomości (z czasów studenckich). Odkryłem dla siebie pewne dzieła kultury, które wpłynęły na zmianę mojego postrzegania otoczenia, świata, ludzi. Wreszcie - zwiedziłem trochę Polski (od Bielska-Białej i Tomaszkowic po Mazury). I nadal interesują mnie szachy.
czwartek, 7 kwietnia 2022
"Świat jest jeden". Impresje tarnogórskie
Wtorkowego popołudnia (czy wieczoru? Jak to określić, kiedy wciąż jeszcze dość szybko zmrok zapada), po dość wyczerpującym dniu, miałem wspaniałą możliwość odbyć kolejną z "Podróży ze sztuką" w Tarnogórskim Centrum Kultury. Tym razem spotkanie zawiodło nas do południowej Francji, w okolice Marsylii (a bywalcy wiedzą, że to tylko punkt orientacyjny). Kiedyś odwiedziłem inną część Lazurowego Wybrzeża i obrazy jaskrawo oświetlonych wzgórz, turkusowej wody w kanionie czy pełnych małych łódek portów wydały mi się bardzo bliskie. Zapraszam na kolejne spotkanie!
piątek, 18 marca 2022
"Kolorowe kredki w pudełeczku noszę...", czyli o barwnym życiu podczas szarej zimy
Kilka dni temu byłem w Tarnowskich Górach na kolejnym wykładzie znanego śląskiego kulturoznawcy, doktora Jacka Kurka, wchodzącym w skład cyklu "Podróże ze sztuką". Tym razem udaliśmy się wspólnie do środkowych Włoch. Całość okraszona ładną, nastrojową, ilustracyjną muzyką i masą bajecznie kolorowych zdjęć stanowiła miły przerywnik między kolejnymi zmaganiami ze sprawami prozaicznymi.
piątek, 7 stycznia 2022
Coś się kończy, coś się zaczyna, czyli podsumowanie roku 2021 i nowe plany
Nadeszła pora podsumowania roku ubiegłego, który płynnie przeszedł w rok obecny. Pod wieloma bowiem względami sytuacja jest podobna, plany i problemy kontynuują swój bieg, dookoła ci sami ludzie, te same głosy, życie to zwalnia, to znowu przyspiesza i tak ciągle. Pod innymi wiele się zmieniło - dla każdego będzie to co innego; w wymiarze ogólnym... stop! Nie chcę, żeby ten blog stał się blogiem politycznym, dlatego tematu, którym żyje dziś cały świat, tutaj nie będzie, każdego pozostawiam z myślami w tej kwestii samego, zamieszczę tylko kilka zdań dotyczących stosunków międzyludzkich. W wymiarze ogólnym najważniejsze było, moim zdaniem, zwrócenie się wielu ludzi w stronę swoich wnętrz, w stronę swoich potrzeb przy jednoczesnym poświęceniu większej ilości uwagi innym ludziom (co widzę po swoim najbliższym otoczeniu). Patrzymy na siebie inaczej. Dla mnie osobiście rozwój społeczności szachowej i związany z tym rozwój własny, nowe próby literackie, nowe kontakty z ludźmi sprawiły, że nie będzie już tak, jak było wcześniej. Będzie, mam nadzieję, lepiej. Wybór i opis subiektywny, dla mnie, o mnie i dla Was!
piątek, 31 grudnia 2021
Bajeczne kolory, fascynujące podróże i biały finał
Tuż przed świętami spędziłem przemiły wieczór w Tarnowskich Górach na słuchaniu wykładu o Spiszu okraszonego masą kolorowych zdjęć. Jak zwykle też spotkałem kilkoro dobrze mi znanych ludzi. Myślę, że to dobra okazja, by ostatni raz w roku 2021 podzielić się kilkoma refleksjami, opowiedzieć o tym, co się znajduje dookoła, na podsumowania jeszcze przyjdzie czas. Zapraszam!
środa, 24 listopada 2021
Groch z kapustą i inne smaki świata
Moi drodzy Czytelnicy! Dzisiejszy tekst będzie stanowił krótkie podsumowanie tego, co ostatnio się działo, dzieje i dziać będzie w małym i wielkim świecie - zgodnie z tytułem. Zapraszam na przegląd!
środa, 3 lutego 2021
Zima, śnieg spadł i jeszcze nie stopniał!
Zima, zimno, śnieg leży, a przyroda śpi. Początek lutego nie jest okresem prac ogródkowych, jest natomiast tą chwilą, kiedy można zacząć zastanawiać się nad planem działań na najbliższe miesiące. Sianiem, kopaniem w ziemi, układaniem, naprawianiem itd. Na razie można się przejść po dworze, poobserwować, pozachwycać się różnymi ciekawymi znaleziskami, porobić zdjęcia i pokontemplować. Do czego zresztą gorąco Was zachęcam. Zapraszam!
wtorek, 19 stycznia 2021
Zima przyszła. A jak zima, to potrzeba czegoś do poczytania w długi wieczór
Mamy dziś najzimniejszy dzień od dłuższego czasu. Jest styczeń, jest zimno, śnieg leży na ziemi, chciałoby się powiedzieć: wszystko gra. Po kilku bardzo intensywnych - z różnych względów - dniach przyszła chwila odpoczynku. Ale pod spokojną powierzchnią buzują nowe, świeże pomysły. Zapraszam Was dzisiaj na krótkie spotkanie z literaturą i sprawami przyziemnymi.
środa, 7 października 2020
Wracamy do Tarnowskich Gór, do Centrum Kultury, do życia
Wczorajszy wieczór możemy poczytywać sobie jako moment, w którym pewne strumienie myśli i przyzwyczajeń sprzed kryzysu zaczęły na powrót wtaczać się we właściwe koryta. Tarnogórskie Centrum Kultury znowu otwarło przed nami swe podwoje i znowu mogliśmy się wsłuchać w głos pana Jacka Kurka, tak miłe skojarzenia budzący. Miejmy nadzieję, że - przynajmniej w wymiarze mentalnym - idzie ku dobremu. Dziś będzie przekrojowo i bardziej ogólnie. Zapraszam!
sobota, 20 czerwca 2020
W ostatnich dniach
Zanim rozpoczniemy kolejne spotkanie, chciałbym gorąco podziękować moim czytelnikom - w ostatnich dniach oglądalność bloga wyraźnie przekroczyła 1000 wyświetleń (dziś sięgnęła nawet 1100). Wpis o ostatnim pokłosiu konkursu poetyckiego był zresztą tym, który samodzielnie osiągnął rekordowy wskaźnik odwiedzin. Cieszę się, że jesteście ze mną, obiecuję, że w najbliższym czasie pojawią się dalsze, interesujące materiały do przemyśleń, okraszone kolorowymi, ciekawymi zdjęciami. W najbliższym zajrzymy do miasta, w którym jeszcze nas nie było, starego miasta o urokliwym centrum położonego w zachodniej Polsce. Ale jeszcze o tym sza!
Tymczasem muszę tu wspomnieć o Panu Edwardzie Przebieraczu, który zrobił mi reklamę na swojej stronie na portalu społecznościowym Facebook. To za jego sprawą liczba odsłon tak podskoczyła. Myślę, że należy mu się wzmianka w tym miejscu (podobnie jak i tym, którzy do niego zaglądają). Dziękuję też Panu Andrzejowi Wróblewskiemu za miłe słowo, cieszę się bardzo, Panie Andrzeju!
Nie wiem, czy już wspominałem, czy nie, ale zbiórka na książkę mojego kolegi Roberta zakończyła się sukcesem i utwór wkrótce ujrzy światło dzienne. Brawo!
Od paru dni leje jak z cebra (z przerwami), kolory się dzięki temu wyostrzyły, ale trudno cieszyć się otoczeniem, kiedy po prostu trzeba siedzieć w środku. Za wyjątkiem chwil, gdy można się przejechać rowerem (co prawda w tym mieście brakuje dobrej jakości ścieżek rowerowych, bezpiecznych dla kół). Co powiedzieć o sezonie wakacyjnym? Nie wiadomo nawet, czy w tym roku będzie. Niewiele ostatnio się dzieje, rutyna, rutyna, nawet marazm rzekłbym. Ale nie do końca.
Bo w międzyczasie... na horyzoncie malują się już nowe projekty... ale o tym kiedy indziej. Może wtedy, gdy sytuacja się znormalizuje. Zachowajmy pogodę ducha, a mózgi niech będą płodne jak to drzewo poniżej:
środa, 22 kwietnia 2020
Ogłoszenie o zbiórce
Dziś będzie krótko: mój serdeczny kolega poprosił mnie, bym rozpropagował akcję zbiórki na jego książkę osadzoną w świecie romantyzmu. Poniżej podaję więc link, pod którym można zapoznać się z propozycją Roberta i wesprzeć go finansowo:
Zbiórka na książkę Roberta Kowalskiego
Każdy grosz się przyda, koniec akcji przypada na dzień 8 maja 2020 roku, na godzinę 22:00.
Dziękuję za uwagę.
[edycja: po zakończeniu zbiórki]
Niniejszym informuję, że zbiórka zakończyła się pełnym sukcesem i dzieło się ukaże w przeciągu najbliższych miesięcy.
Zbiórka na książkę Roberta Kowalskiego
Każdy grosz się przyda, koniec akcji przypada na dzień 8 maja 2020 roku, na godzinę 22:00.
Dziękuję za uwagę.
[edycja: po zakończeniu zbiórki]
Niniejszym informuję, że zbiórka zakończyła się pełnym sukcesem i dzieło się ukaże w przeciągu najbliższych miesięcy.
poniedziałek, 30 marca 2020
Było sobie życie
Planowałem wstawić w tym miejscu kilka kolejnych tekstów dotyczących różnych atrakcyjnych krajoznawczo miejsc w Polsce. Niestety, panująca epidemia i związane z nią obostrzenia sprawiły, że pisanie w tym momencie o podróżach, bogactwie świata kultury i ciekawych punktach na drodze życia musi odejść na dalszy plan. Tym bardziej, że plaga, która nas dotknęła, nierozłącznie zwiąże się w pamięci ze śmiercią. I o niej (znaczy się o śmierci) dzisiaj będzie.
sobota, 21 marca 2020
Międzynarodowy Dzień Poezji
Właśnie rozpoczęła się kalendarzowa wiosna. Przywitała nas nocnym deszczem, którego niezmiennie jest zbyt mało lub zbyt wiele. Ponownie grozi nam posucha (oby nie towarzyska i nie glebowa). 21 marca obchodzimy także Międzynarodowy Dzień Poezji - w tym roku, z przyczyn obiektywnych, obchodzimy go znad książki lub sprzed ekranu komputera. Zapraszam do siebie na nietypowy tekst (bo okazja też jest nietypowa i, oby, nie przydarzyła się ponownie).
Subskrybuj:
Posty (Atom)