Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lato. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lato. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 27 sierpnia 2024

Eksplozja barw, eksplozja uśmiechu. Poezja autorska, poezja aktorska. Festiwal Wschodzącego Słońca, Gliwice, 24.08.2024

Powroty z wakacji bywają trudne. Człowiek czuje się nieco wypalony, wciąż przeżywa doznania, emocje związane z wyjazdem, spotkaniami z ludźmi, pięknymi miejscami, a tu znów czeka bieżączka, trzeba się szykować do codziennej pracy. I wtedy z pomocą potrafią przyjść kwestie twórcze, artystyczne, kiedy z pomocą kilku dźwięków, słów, obrazów tworzy się odrobina magii. Taka sytuacja zaistniała w sobotę, 24 sierpnia 2024, na skwerku przed Biblioteką Centralną w Gliwicach, gdzie od godziny 15 odbywała się kolorowa impreza pod nazwą Festiwal Wschodzącego Słońca. I ja sobie na nią poszedłem.

wtorek, 5 lipca 2022

Lato w ogrodzie

Lato w pełni, palące słońce rządzi niebem wspólnie z pojawiającymi się nierzadko potężnymi, burzowymi chmurami. Niejeden jednak dzień jest po prostu ciepły, spokojny i można go poświęcić na kopanie w ogródku, na relaks i na chwile refleksji. Sprzyjają im intensywne zapachy rozsiewane przez wiatr, jak na przykład aromat świeżych floksów lub goździków. Przejdziemy się dziś po terenach zielonych i zatrzymamy niejeden raz, żeby zastanowić się nad tym, co można odkryć w znanej sobie przestrzeni. Zapraszam! 

środa, 13 października 2021

Giżycko cz. 3 - Wronka, Kętrzyn, Wilkasy

Minęło już trochę czasu od tegorocznego sezonu wakacyjnego, więc można na niego chłodniej spojrzeć (także z powodu temperatury na dworze, a szczególnie dziś jest zimno) i wrócić myślami do ciepłych, spokojnych, błogich chwil nad jeziorem czy nad rzeką. W kolejnych częściach zamierzam zaprezentować Wam najciekawsze miejsca, które odwiedziłem i krótko przedstawić. W dzisiejszym odcinku przejdziemy się po Giżycku i okolicach, a w kolejnym przejdziemy się przez Wisłę i po Wiśle. Zapraszam!

poniedziałek, 20 września 2021

Jesień pełna kolorowych słońc

Muszę Wam, moi Czytelnicy, podziękować za uwagę, liczba wejść na bloga po opublikowaniu tekstu o symultanie z GM Paklezą przekroczyła 3 000! Bardzo się cieszę, że jesteście ze mną, cieszę się, że wpisy cieszą się sporym zainteresowaniem. Kurz opadł, emocje też już nieco opadły, czas więc wrócić do serii podróżniczej. Najpierw wybierzemy się na spacer po okolicznych parkach i ogrodach, żeby uchwycić ostatnie przebłyski lata w oku aparatu. Potem zaproszę Was do bardziej odległych miejsc. Ale to potem. Wejdźcie, rozgośćcie się!