Blog osobisty. Piszę o odwiedzanych miejscach, imprezach kulturalnych, własnej twórczości literackiej.
czwartek, 13 grudnia 2018
Podróże po Pogórzu. Cz. 1. Tunel kolejowy w Cieszynie-Stępinie
W dzisiejszym odcinku po raz pierwszy zawitamy do naszego kraju, a konkretnie do jego południowo-wschodniej części. W dolinie małej rzeki Stępinki, pomiędzy dwiema podkarpackimi wsiami - Cieszyną oraz Stępiną - znajduje się tam bowiem bardzo ciekawa budowla - niemiecki schron kolejowy z czasów II wojny światowej, zachowany w bardzo dobrym stanie i udostępniony do zwiedzania dla turystów. Wiem o tym, ponieważ jesienią ubiegłego roku - tu muszę złożyć podziękowania koledze, który zaproponował mi udział - sam miałem okazję przejść się po tunelu. Trzeba tu zaznaczyć, że badania nad budowlą i jej przeznaczeniem w dalszym ciągu nie zostały w sposób wyczerpujący zakończone i przedstawione, można więc spodziewać się, że jeszcze niejedna tajemnica zostanie odkryta. Aha, jeszcze jedno: tu nie musicie się obawiać, że tekst będzie miał więcej niż jedną część.
poniedziałek, 26 listopada 2018
Arabowie wobec ościennych potęg
Arabowie między potęgami
Pewien rzymski wódz, nazwijmy go Aeliuszem Gallusem, otrzymał od cesarza Augusta zadanie: podbić Arabię Szczęśliwą. Zabrał się do tego z zapałem, wziął ze sobą dziesięciotysięczną armię oraz miejscowego przewodnika, Syllajosa, który miał ją przeprowadzić przez pustynię do upragnionego celu. No i przeprowadził: tak, że połowa żołnierzy zmarła z pragnienia i wyczerpania, a reszta musiała się wycofać. Podobnie jak wszyscy inni najeźdźcy. Dlaczego? Bo Syllajos nie chciał, by ktokolwiek z zewnątrz poznał tajemnice tej pustynnej krainy. O zmaganiach o szlaki handlowe i o tym, jak Arabowie bronili swej niezależności będzie ten artykuł.
Pewien rzymski wódz, nazwijmy go Aeliuszem Gallusem, otrzymał od cesarza Augusta zadanie: podbić Arabię Szczęśliwą. Zabrał się do tego z zapałem, wziął ze sobą dziesięciotysięczną armię oraz miejscowego przewodnika, Syllajosa, który miał ją przeprowadzić przez pustynię do upragnionego celu. No i przeprowadził: tak, że połowa żołnierzy zmarła z pragnienia i wyczerpania, a reszta musiała się wycofać. Podobnie jak wszyscy inni najeźdźcy. Dlaczego? Bo Syllajos nie chciał, by ktokolwiek z zewnątrz poznał tajemnice tej pustynnej krainy. O zmaganiach o szlaki handlowe i o tym, jak Arabowie bronili swej niezależności będzie ten artykuł.
wtorek, 6 listopada 2018
Parę słów o Arabii rzymskiej
W najbliższych kilku wpisach zwrócę uwagę na region, o którym generalnie nie pisze się, nie wspomina, bo i też nie ma po co - Arabię antyczną. Ale, czy na pewno "nie ma po co"? Może jednak znajdziemy tam coś ciekawego, co przyciąga oczy, a zwłaszcza nosy, co rozpala wyobraźnię i wciąż jest w naszej kulturze obecne? Barwne opisy pustynnej krainy i zamieszkujących ją ludów w źródłach biblijnych, greckich i łacińskich przemawiałyby za obrazem Arabii jako obszaru otoczonego pewną tajemnicą, o którym zbyt wiele nie wiadomo, budzi on jednak pewną grozę. Nie są wprawdzie liczne, jednak przez swoją egzotykę budzą ciekawość czytelnika.
środa, 24 października 2018
Obrazy z życia Salomei Pilsztynowej
Przypadków polskiej doktorki i okulistki część III
W ostatniej części naszego spotkania z Reginą Salomeą Pilsztynową zobaczymy świat, który znała, w jej własnych oczach i jej własnych słowach. Odwiedzimy więc Konstantynopol, gdzie przyjrzymy się m.in. obchodom narodzin córki sułtana, zawitamy także do budzącej grozę inflanckiej wsi zamieszkanej przez bandytów. Tekst jest nieco dłuższy od poprzednich, ale - jak sądzę - nawet bardziej intrygujący.
W ostatniej części naszego spotkania z Reginą Salomeą Pilsztynową zobaczymy świat, który znała, w jej własnych oczach i jej własnych słowach. Odwiedzimy więc Konstantynopol, gdzie przyjrzymy się m.in. obchodom narodzin córki sułtana, zawitamy także do budzącej grozę inflanckiej wsi zamieszkanej przez bandytów. Tekst jest nieco dłuższy od poprzednich, ale - jak sądzę - nawet bardziej intrygujący.
poniedziałek, 15 października 2018
Przygody Pilsztynowej natury miłosnej
Przypadków polskiej doktorki i okulistki część II
W drugiej części tekstu przyjrzymy się mężczyznom w życiu naszej podróżniczki. Zobaczymy, kim byli (i ilu ich było), czym szczególnym się cechowali i jak sprytnie owijali sobie Pilsztynową wokół palca. Przy okazji: przyszło mi do głowy, że w poprzednim tekście brakowało bezpośrednich cytatów z dzieła, zamierzam więc brak ten nadrobić. I ostatnia sprawa: pojawi się jeszcze część trzecia, poświęcona samej kulturze odwiedzanych przez lekarkę krajów.
W drugiej części tekstu przyjrzymy się mężczyznom w życiu naszej podróżniczki. Zobaczymy, kim byli (i ilu ich było), czym szczególnym się cechowali i jak sprytnie owijali sobie Pilsztynową wokół palca. Przy okazji: przyszło mi do głowy, że w poprzednim tekście brakowało bezpośrednich cytatów z dzieła, zamierzam więc brak ten nadrobić. I ostatnia sprawa: pojawi się jeszcze część trzecia, poświęcona samej kulturze odwiedzanych przez lekarkę krajów.
środa, 10 października 2018
Rzecz o polskiej doktorce i okulistce ze Stambułu
Przypadki polskiej doktorki i okulistki ze Stambułu – Regina Salomea z Rusieckich Pilsztynowa, jej życie i jej pamiętnik. Część I
I przyszedł czas na pierwszy wpis merytoryczny. Myślę, że od tego momentu kolejne notki będą pojawiały się częściej. Tematów nie brakuje. Przewiduję, że w przeciągu kilku tygodni pojawi się tu kilka tekstów będących czymś pomiędzy opisem podróży, reklamą odwiedzanych miejsc i luźną opowieścią zawieszoną w określonej przestrzeni.
Na początku - może nietypowo - zwrócę uwagę na osobę, a nie region czy zjawisko. Będzie to opowieść kilkuczęściowa, poświęcona kobiecie niezwykłej - Polce żyjącej w XVIII wieku, która wiele przebywała na ziemiach Imperium Osmańskiego i Cesarstwa Rosyjskiego, postaci niezwykle barwnej, o nieposkromionej energii życiowej, a także wielkiej zdolności do wpadania w tarapaty i zmyślności w wychodzeniu z nich. Autorce ciekawego pamiętnika, w którym - obok własnych kolei losu - przedstawiła wiele szczegółów dotyczących obyczajów i życia codziennego w miejscach swojego pobytu, takich jak Konstantynopol, Sankt Petersburg czy Wiedeń. Krótko mówiąc - doktorce i okulistce Reginie Salomei z Rusieckich Pilsztynowej.
piątek, 21 września 2018
Na początek
Witajcie!
W tym miejscu chciałbym przywitać się z czytelnikami, przedstawić swoją postać i przybliżyć
tematykę bloga.
Jestem początkującym
historykiem (ukończyłem studia w Katowicach), który zajmuje się przede wszystkim historią starożytnego Rzymu i
jej właśnie poświęcę wiele wpisów. Zaznaczam przy tym, że nie pasjonuję się
zbytnio militariami, a raczej różnymi problemami dotyczącymi kultury i
społeczeństwa (a także idei).
Zawsze patrzyłem z sympatią w stronę barwnego Orientu i jego osobliwości (np.
wonności i przypraw czy zwyczajów). Pisałem też kiedyś pracę o Turcji, która z odległości wielu kilometrów i wielu wieków fascynuje. Myślę, że już wkrótce do nich wrócę. Niezmiernie mnie to ciekawi: jak to jest, że ja, który na palcach jednej ręki może policzyć swoje wyprawy we wszelkich kierunkach wschodnich (poza Polskę), czuje dużo bliższą więź ze Wschodem niźli z Zachodem?
Po trzecie wreszcie,
zamierzam zwrócić uwagę na ciekawe miejsca i obiekty - przede wszystkim na
mapie Polski - i zachęcić do ich odwiedzenia, zobaczenia, przeżycia przygody.
Dlatego też znajdzie się tu szereg relacji z wycieczek wraz z opisami
miejscowości, budowli, przyrody itp. Najpierw powrócę do spraw z kilku ostatnich lat - mowa będzie o Lwowie, o obszarach podgórskich i samych górach, a także o ludziach i ich przypadkach.
Będzie też trochę
wpisów traktujących o szeroko rozumianej kulturze. Na pierwszy ogień pójdzie zapewne
opowieść o pewnym stojącym na jednej nodze fleciście... Opowiem głównie o rzeczach dziejących się tu i teraz. Postaram się wrzucać nowe posty co kilka dni, czytelników zaś zapraszam do komentowania, dzielenia się opiniami i wrażeniami, słowem - bycia ze mną!
e-mail kontaktowy: bliskieidalekieszlaki@gmail.com
e-mail kontaktowy: bliskieidalekieszlaki@gmail.com
Do spotkania już
wkrótce!
Subskrybuj:
Posty (Atom)